Ile razy usłyszeliście tego typu słowa? Ktoś postanowił przekazać Wam jakiś sekret prosząc przy tym o pozostawienie tego dla siebie. Przecież ta osoba dowiedziała się tego od innych, którzy przekazali jej to również w tajemnicy, a powiedziała Tobie lub jeszcze wielu innym osobom. W tych czasach, mówiąc coś komuś musimy liczyć się z tym, że za kilka dni "sekret", który przekazaliśmy komuś będą znali wszyscy nawet Ci, którym z własnej woli nie powiedziałbyś niczego. Z własnego doświadczenia wiem, że nie wszyscy zasługują na Nasze zaufanie. Myśląc, że możesz powiedzieć danej osobie wszystko mylimy się. Szkoda, że zdajemy sobie z tego sprawę dopiero wtedy, gdy połowa ludzi ze szkoły wie o Tobie coś, co miało pozostać tajemnicą. Warto powierzać innym ludziom nasze najskrytsze tajemnice? Czasami możemy zawieść się na nawet najbliższych przyjaciołach, którzy zazwyczaj są uczciwi wobec Nas. Czasami jednak mamy takie dni, kiedy bardzo chcielibyśmy się komuś wygadać, powiedzieć co leży nam na duszy, aby było Nam zwyczajnie lepiej. Sami nie zawsze potrafimy poradzić sobie z otaczającymi nas problemami codziennego życia. Czasami warto to jednak przeczekać lub porozmawiać o tym z kimś z rodziny, żeby uniknąć niepotrzebnych plotek, rozczarowań względem innej do tej pory bliskiej Nam osoby...
Zaufanie względem innych osób to podstawa. Jeśli oczekujemy zachowania sekretów i lojalności wobec innych osób, sami musimy być dla nic oparciem w trudnych chwilach.
"Zaufanie jest jak kartka papieru, raz zgniecione, nigdy nie będzie takie samo..."