2 kwietnia 2015

Snow everywhere

Tak, jestem tego świadoma. Nie było mnie tutaj ponad miesiąc, za co ogromnie przepraszam. Trudno jest mi połączyć szkołę, naukę oraz treningi z regularnym bloggowaniem. Uwierzcie mi, robię wszystko co w mojej mocy! Biorę się w garść i powracam! :)
Wreszcie nadeszła kalendarzowa wiosna, pełna słońca, budzących się do życia, pięknie śpiewających ptaków oraz świeżo pachnących kwiatów. Czy rzeczywiście tak jest? Niestety... za oknem szaro, ponuro, a temperatura nie przekracza pięciu stopni... Na nasze nie szczęście dzisiaj spadł śnieg. Zima ostro przypomina nam o sobie. "Piękna zima tej wiosny..." Cieszę się, że w szkole mamy przerwę świąteczną, gdyż taki nastrój nie ułatwia nam wychodzenia z domu, a co dopiero nauki. Cóż, pozostaje tylko wspominać piękne, ciepłe dni :)