27 czerwca 2016
A gdyby tak zatrzymać czas i wymazać wszystkie złe wspomnienia?
20 czerwca 2016
Droga, młodsza wersjo mnie...

Każdy chyba potrzebuje rad od kogoś bardziej doświadczonego, dlatego postanowiłam napisać do ciebie ten list, który mam nadzieje ułatwi ci podejmowanie pewnych decyzji oraz uchroni przed głupstwami, które niestety mi udało się popełnić... Codzienny uśmiech na twarzy wcale nie jest czymś łatwym, tym bardziej jeśli dookoła ciebie otaczają Cię starsi znajomi, którzy nie do końca Cię lubią i są wobec ciebie szczerzy. Zawsze zastanów się dwa razy zanim postanowisz komuś zaufać, nie bądź zbyt łatwowierna. Robienie czegoś dla fejmu, przypodobanie się komuś na siłę, czy zmienianie się dla kogoś jest nie warte dosłownie niczego. Oczywiście, nie zrażaj się do ludzi, ale rozejrzyj się dobrze! Ci, na których nawet nie spojrzysz mogą okazać się w przyszłości tymi, którzy najbardziej Ci pomogą. Dlatego, że piszę to do młodszej wersji siebie, pamiętaj że krostki i niedoskonałości są czymś zupełnie normalnym, tym bardziej na początku gimnazjum. To, że zaczniesz się wcześniej malować tak na prawdę w niczym Ci nie pomoże, a tak na prawdę ucierpią na tym twoje rzęsy, które później będą dość krótkie... Z czasem zrozumiesz, że wygląd to nie wszystko i nie ma co na zapas się nim przejmować. Zmienisz się, oczywiście na lepsze, więc maskowanie swoich wad jest zupełnie nie potrzebne. Nie zapominaj o blogowaniu, pisz regularnie. "Przerwy", które będziesz robić pogorszą tylko chęć i zapał do dalszego prowadzenia go, a nie pomogą tak jak pewnie sobie mogłaś pomyśleć. Jedną z najważniejszych rzeczy, o których powinnaś pamiętać to spędzanie jak największej ilości czasu z rodziną i przyjaciółmi. Ludzie strasznie szybko odchodzą, w najmniej oczekiwanym przez nas momencie, dlatego niech będą oni dla ciebie najważniejsi. Pamiętaj dosłownie o wszystkich, nawet tych, z którymi nie masz najlepszego kontaktu. Kłócenie się z kimś, obgadywanie czy spinanie o byle co w przyszłości nie przyniesie Ci żadnych efektów, dlatego, nawet jeśli kłótnia wynikła nie z twojej winy staraj się przepraszać. Jeśli jednak duma Ci na to nie pozwoli, naucz się wybaczać, nawet jeśli na początku może się to wydawać zupełnie nie możliwe. Z czasem zobaczysz, że było warto. Mam nadzieję, że chociaż część przedstawionych przeze mnie rad weźmiesz sobie do serca, chociaż uważam, że bez tego "listu" również bardzo dobrze poradzisz sobie w życiu :) Uwierz mi, że wiem co mówię- w końcu jestem starszą o parę lat wersją Ciebie!
Subskrybuj:
Posty (Atom)