7 stycznia 2017

Beatiful autumn in this winter! New Year's resolutions!

Witam wszystkich moich czytelników w nowym roku! Tak.. 2017! Już od ponad 3 lat jestem tutaj, tworze dla Was. Jak mi to wychodzi? Sami oceńcie! Są chwile załamania, zwątpienia, to chyba nieuniknione.. Czasami nie mając na nic pomysłów, w chwilach kiedy brakuje mi weny i tego najważniejszego zapału do pisania,  wątpię w to, że się do tego nadaje. Jednak nadal tu jestem. Staram się przezwyciężyć te chwile słabości i wziąć się w tych momentach w garść. Z systematycznością mam problem od zawsze, mam nadzieje, że od już tego- Nowego Roku się to zmieni, ale jeśli chodzi o fakt, że jeszcze nigdy się nie poddałam, nie zamknęłam bloga, to chyba znaczy, że jednak wychodzi mi to całkiem dobrze.

A więc wracając, 2017, czy jak inni wolą- 2k17, jak każdy kolejny rok teoretycznie powinien wiązać się z postanowieniami, zmianami. Ludzie przyjmują różne postawy wobec nadchodzącego nowego roku. Większość zaczyna od postanowień. Jedne związane są z jakąś większą zmianą w wyglądzie, inni chcą zmienić się pod względem jakiś cech charakteru. Wszyscy dobrze wiemy, że nie sprawdzają się one "od tak". To nie są życzenia, które nagle wypowiedziane zmienią całe nasze życie. To MY musimy wziąć się za to i często- bardzo się postarać, aby dana rzecz zaistniała na stałe w naszym życiu. Są również tacy, którzy ze sceptycznym nastawieniem podchodzą do tego, na wstępie twierdząc, że to kompletna głupota. Szczerze powiedziawszy, troszkę rozumiem takich ludzi, bo niczego w życiu nie można zmienić diametralnie. Jeśli rzeczywiście tego potrzebujemy, nie do końca jesteśmy zadowoleni z siebie, czujemy, że coś jest w naszym życiu nie gra- powinniśmy o te "zmiany" zawalczyć już dziś, w żadnym wypadku nie odkładając tego na później, czy tym bardziej Nowy Rok. Porażki w życiu budują, dlatego jeśli dla kogoś z Was poprzedni rok był do niczego, to postarajcie się, aby ten był dla Was lepszy i abyście wchodząc w kolejny z optymistycznym nastawieniem wiedzieli, że był on dobry, ale następny będzie na pewno lepszy od poprzedniego

 Życzę Wam, aby ten rok przyniósł Wam wiele sukcesów, ale jednak również troszkę porażek, bo wszyscy wiemy, że i one są potrzebne i to one najbardziej nas umacniają.. żeby był on dla Was po prostu budujący!
Jakie są Wasze postanowienia na ten rok? Jesteście ich zwolennikami, czy może zupełnymi przeciwnikami? Napiszcie niżej, czy stawiając sobie jakieś cele, na poprzednie lata udało Wam się któryś spełnić.

17 komentarzy:

  1. Swoją listę postanowień na 2017 rok wypisałam już 1 stycznia i mam nadzieję, że będę trzymać się jej przez cały rok. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie mam postanowień noworocznych - uważam, że jeśli chce się coś zmienić lub postanowić, to trzeba zrobić to TERAZ, a nie od jutra, od poniedziałku, od 1 stycznia :)
    Pozdrawiam! <3

    ab-photographs.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Że też nie zmarłaś w tej stylizacji! Piękne światło udało Ci się uchwycić :)

    http://zpamietnikablondynki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się nie bawię w postanowienia :D Świetne zdjęcia ;)
    Pozdrawiam, Weronika
    xoxo

    OFFICIAL blog of Weronika

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny look. kocham koszulki od Ralpha ! :)
    http://stylishfashionbylu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Super blog! Zdecydowanie zostanę na dłużej! Obserwuję :))
    http://beciaem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie, trzeba zacząć od teraz, a nie od jutra czy nowego roku :)

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje, że wytrzymałaś i nie poddałaś się przez te 3 lata!
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  9. No i właśnie dlatego ja nie mam czegoś takiego jak postanowienia.
    Jak uznam, że powinnam coś zrobić, to to zrobię i tyle.
    Śliczne zdjęcia, idealne to światło :)

    http://live-telepathically.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale masz piękne włosy, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne zdjęcia ♡ Gratulację wytrwałości, trzy lata to już naprawdę dużo :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialne, ciepłe zdjęcia. :) Każdy czas jest dobry na zmiany, pod warunkiem, że człowiek ruszy cokolwiek. Same postanowienia bez czynów niewiele są warte. :)

    W wolnej chwili zapraszam do siebie:

    www.NKFN.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Z czasem nauczyłam się, że najważniejszym i jedynym postanowieniem noworocznym powinno być dążenie do tego, aby być szczęśliwym i nie krzywdzenie lekkomyślnie i z premedytacją innych ludzi.

    Zapraszam:
    http://douceurvoix.blogspot.com

    Będę wpadać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny post! Oby tak dalej i przepiękne włosy zazdroszczę ♥
    Pozdrawiam i zapraszam - http://xgabisxworlds.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja swoją listę postanowień wymyśliłam w głowie jeszcze przed Nowym Rokiem jednak zapisałam i udoskonaliłam ją całkiem niedawno. http://moose-cosmetics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. masz cudownego bloga i piękne zdjęcia! będę tu zaglądać :*

    bymaajlena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, motywuje mnie do dalszej pracy :)
Gdy zaobserwujesz-napisz. Na pewno się odwdzięczę!
Weryfikacja obrazkowa wyłączona! :)